Tourneo Connect ma konkurować z małymi dostawczakami, choć możliwość montażu nawet siedmiu miejsc może dać przewagę nad konkurencją. Nie zdradzono jeszcze szczegółów specyfikacji i wyposażenia, ale zapewne będziemy mieli do wyboru bogate opcje. Transit tradycyjnie już wjedzie do salonów w kilkunastu wersjach, od woła roboczego do luksusowej furgonetki osobowej.

W kwestii napędu większy model w zależności od wersji będzie oferował napęd na przednie, tylne bądź wszystkie koła. Sercem vana będzie z pewnością 2.2-litrowy turbodiesel DuraTorq, ale Ford rozważa też mniejsze jednostki napędowe. Nowe Tourneo i Transit zadebiutują w przyszłym roku i mają szansę sporo namieszać na rynku samochodów dostawczych.