Vision S z wyglądu nasuwa na myśl Volkswagena Tiguana oraz zaprezentowanego niedawno Seata Ateca. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ są to wszystko bratnie konstrukcje. Czesi postawili jednak na futurystyczne nawiązania do swoich modeli. Dzięki temu auto wygląda bardzo efektownie.

O ile koncept może nie wszystkim się spodobać to już wersja produkcyjna na pewno zostanie sprowadzona z obłoków na ziemię. Zapewne autu będzie bliżej do tego co znamy z obecnych modeli Skody na rynku. Teraz nie pozostaje nam nic, jak czekać na premierę auta na genewskim salonie. Wtedy zobaczymy jakie fajerwerki przygotował producent.