Nie zdradzono, kto został drugim właścicielem niezwykłego pojazdu, ale po kolejnych trzech latach unikat odnalazł się w salonie na Bliskim Wschodzie. Dokładnie w Abu Zabi, co wskazuje na właściciela. Kto inny, jak nie jakiś szejk by wydał taką kwotę za niezwykły pojazd. Co więcej Pininfarina Hyperion jest znów wystawiona na sprzedaż, choć cena nie jest znana.

Stylistyka nadwozia jest, delikatnie mówiąc - kontrowersyjna. Taki a nie inny wygląd Hyperiona zawdzięczamy Jasonowi Castriocie pracującemu m.in. dla Saaba. Podobieństwo do Rolls Royce`a jest nieprzypadkowe, gdyż Pininfarina oparła niepowtarzalny pojazd na modelu Phantom Drophead Coupe. Brytyjczycy użyczyli m.in. podwozia, wnętrza, oraz silnika V12 o pojemności 6,75 litra. Całą karoserię wykonano z włókien węglowych. Jedynie do produkcji drzwi użyto litego drewna. W środku panuje luksus w najlepszym wydaniu, a całość robi piorunujące wrażenie. Na rynku zdecydowanie brakuje tak oryginalnych i rzadkich konstrukcji.