Na poprawę sprzedaży ma wpłynąć między innymi edycja Kaleidoscope, która jest dostępna z dwoma specjalnymi lakierami nadwozia: pepperdust i technical Gray. Nowe kolory w połączeniu z czarnym, błyszczącym dachem wyglądają całkiem dobrze i mogą się podobać. Szczególnie młodsi klienci powinni być zadowoleni.

Fortepianowa czerń zdobi również przedni grill i lusterka. Corsę Kaleidoscope wyróżniają tez ciemne felgi w rozmiarze 17 cali oraz chromowane końcówki wydechu. Producent przewidział sporą ilość opcji konfiguracji wnętrza, dzięki czemu każdy ma znaleźć coś ciekawego dla siebie. Klienci mogą zdecydować się na kilka kolorów tapicerki oraz ramek nawiewów. Odmiana Kaleidoscope jest dostępna zarówno w wersji pięcio jak i trzydrzwiowej.

Klienci mogą wybierać miedzy trzema jednostkami napędowymi. Do wyboru oddano dwa silniki benzynowe oraz jednego diesla. I tak możemy wybrać benzynowe 1.2 ecoFLEX o mocy 70 KM, spalający wg. producenta 5,1 litra na 100 km jak i doładowany 1.6 generujący 150 KM. Fani diesli skorzystają z silnika 1.3 CDTI o mocy 75 KM. Spalanie robi wrażenie - 4 litry na 100 km. Nowa wersja Corsy zadebiutuje już niebawem w całej Europie. Cena wyniesie 15,425 euro.