Prototyp Astry GSi został sfotografowany podczas sesji testowej. Samochód nie posiadał większości kamuflażu, dzięki czemu można zobaczyć sporo detali. I jak widać w kwestii elementów aerodynamicznych mamy niemal identyczne rozwiązania, jak w przypadku Insignii.

Agresywne zderzaki, nieco szersze nadkola oraz dodatkowe progi robią pozytywny efekt. We wnętrzu zapewne znajdziemy sportową kierownicę i fotele oraz szereg dodatków przypinających o sportowym duchu auta. W tej chwili ciężko powiedzieć, na jaki napęd zdecyduje się producent. Wiele osób liczy na silnik z Insignii GSi. Dwulitrowy motor z doładowaniem powinien generować 252 KM i 400 Nm momentu obrotowego. To sporo, jak na przednionapędowy model. Być może Opel zdecyduje się na napęd 4x4. Premiera powinna nastąpić już niedługo skoro auto jeździ już bez kamuflażu.