Następca modelu C4 ma się pojawić dopiero w 2020 roku. Póki co nie jest znana dokładna forma nowego C4, ale wiadomo, że powstanie on na platformie EMP2. Zapowiedziano też wyposażenie modelu w pneumatyczne zawieszenie najnowszej generacji (nie mylić z pierwotnym zawieszeniem hydropneumatycznym obecnym choćby w Citroenach C5). Na nowej platformie powstały tak różnorodne modele, jak Peugeot 308, Toyota Proace czy DS7 Crossback.

Na rynku pozostanie popularny C4 Cactus. Póki co trzon oferty francuskiej marki będą stanowiły crossovery C5 Aircross lub DS7 Crossback. Producent od pewnego czasu pracuje nad restrukturyzacją oferty i faktycznie oferuje coraz ciekawsze modele. Nudny C4 po prostu nie pasował. Mamy nadzieję, że nowa generacja będzie dobrze rywalizować z najpopularniejszymi kompaktami.